30 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Czarnkowie - relacja
To był finał inny niż wszystkie! Silny, niebezpieczny wiatr, opady deszczu, a ponadto całodzienny brak prądu, zablokowane sieci komórkowe, brak dostępu do internetu! Z takimi warunkami musieli mierzyć się wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz organizatorzy finałowych koncertów i innych wydarzeń artystycznych lub sportowych.
A przecież trudno wyobrazić sobie początek roku bez Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Swoją popularność i sukces zawdzięcza wyjątkowemu przesłaniu, które przynajmniej w tym dniu staje się bliskie wielu Polakom. Akcja od 30 lat dzięki swojej idei, szczytnym celom i oddanym wolontariuszom dociera praktycznie do wszystkich zakątków naszego kraju, a że naszym rodakom nie jest obojętny los potrzebujących, to i efekty zbiórki każdego roku są imponujące.
Swoje piętno na tegorocznym finale ponownie odcisnęła sytuacja epidemiologiczna i związane z nią ograniczenia, co dodatkowo komplikowało finałowe granie. Mimo to, tradycyjnie nie zabrakło chętnych do kwestowania, pomagania i wspierania tego wyjątkowego wydarzenia. Podobnie było w Czarnkowie i w wielu miejscowościach Ziemi Nadnoteckiej. Archiwalne numery "Nadnoteckich Ech" dokumentują i potwierdzają, iż Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zawitała do Czarnkowa od samego początku swojego działania. Już wtedy młodzież organizowała spontaniczne dyskoteki, kwesty i imprezy sportowe. Z czasem za organizację kolejnych finałów odpowiadał Czarnkowski Dom Kultury wspierany przez miejscowe szkoły, organizacje, lokalne firmy i oczywiście oddanych wolontariuszy. Te wspólne działania spowodowały, iż do tej pory w Czarnkowie i okolicznych miejscowościach zebrano ponad milion złotych /dokładnie 1 079 985,99 złotych/. W minioną niedzielę, podczas 30. finału, ta suma powiększyła się o kolejne 52 902,00 złotych. Ale wiadomo, że kwota będzie większa, bo sztab w Czarnkowie czeka na rozliczenie jeszcze kilku okolicznych szkół. Sztab swoim zasięgiem objął, oprócz Czarnkowa, także okoliczne miejscowości. W akcję włączyły się szkoły podstawowe gminy Czarnków z: Jędrzejewa, Gębic, Sarbi, Romanowa Dolnego i Kuźnicy Czarnkowskiej. Gminę Lubasz reprezentowała Szkoła Podstawowa z Lubasza i Edukacja Lubasz, na terenie gminy Połajewo zagrały szkoły z Boruszyna i Młynkowa oraz Gminny Ośrodek Kultury z Połajewa. Po raz kolejny nie zabrakło również wolontariuszy ze Szkoły Podstawowej z Kruszewa. Natomiast w Czarnkowie w zbiórce uczestniczyły obydwie szkoły podstawowe oraz wszystkie szkoły ponadpodstawowe.
Tradycyjnie Czarnkowski Dom Kultury przygotował finałowy koncert oraz "Światełko do nieba" połączone z licznymi licytacjami. Niestety panująca aura oraz brak prądu zmusiły organizatorów do odwołania obydwu wydarzeń, ale jest pomysł, aby za zgodą Fundacji WOŚP wrócić do zaplanowanych licytacji w przyszłym tygodniu.
Uzupełnieniem czarnkowskiego finału była inicjatywa Rowerowej Sekcji Turystycznej "WOŚP na rowerach". Członkowie sekcji postanowili tego dnia kwestować przemierzając kolejne kilometry na rowerach odwiedzając kilkanaście okolicznych miejscowości. I tak na trasie tego przejazdu znalazły się: Krucz, Gulcz, Mikołajewo, Ciszkowo, Bzowo, Stajkowo, Miłkowo, Sokołowo, Kamionka, Sławno, Prusinowo, Jędrzejewo oraz Śmieszkowo. Oprócz zbiórki był czas na rozmowy, spotkania i fotografie, a w niektórych miejscowościach sympatyczny poczęstunek, który tego dnia bardzo się rowerzystom przydał. Warto w tym miejscu podziękować poszczególnym sołtysom i mieszkańcom wsi za ciepłe i serdeczne przyjęcie.
Tego rodzaju wydarzenie nie mogłoby się odbyć bez zaangażowania wielu osób i instytucji. Stąd też na koniec kierujemy specjalne podziękowania dla całej grupy pracowników Miejskiego Centrum Kultury w Czarnkowie za całodzienną pracę w sztabie, a wolontariuszom i ich opiekunom z poszczególnych szkół za cały dzień dobrych i pozytywnych emocji oraz uśmiech i pogodę ducha. Patronat nad czarnkowskim Finałem sprawowała Grupa Dora Metal.
Paweł Zajda
szef Sztabu w Czarnkowie
relacja fotograficzna na stronie:
